Witold Giersz gościł dzisiaj na pokazie "Proszę słonia"

Witold Giersz gościł dzisiaj na pokazie "Proszę słonia"


Po seansie "Proszę słonia" można było zadać pytania autorowi filmu - Witoldowi Gierszowi. Przedszkolaki, które w głównej mierze gościły na sali, z wielkim zainteresowaniem oglądały animację, zdarzało im się podrygiwać i tańczyć w rytm muzyki. Nie omieszkały także zadać, często dość zaskakujących pytań o tajniki techniki filmowej. Pan Witold, choć nie należało to do zadań łatwych, w dość przystępny i obrazowy sposób wprowadził je w arkana tworzenia rysunków do filmów, przenoszenia ich na taśmę filmową oraz łączenia poszczególnych klatek filmu. Udzielił także szczegółowych informacji, co do ilości takich rysunków i pomocy, jaką niesie ze sobą używanie komputera.

Natomiast na pokazie filmu "Cześć, jestem Esther" odwiedziła nas Miriam Stein - producentka filmu. Pytania dotyczyły przede wszystkim aktorek. Danielle Catanzariti, odtwórczyni głównej roli, wyłoniona została spośród trzech tysięcy kandydatek, które przystąpiły do castingu. Ten znakomity debiut zaowocował propozycją roli w spektaklu reżyserowanym przez Cate Blanchett oraz w kolejnym filmie. Keisha Castle-Hughes, która gra niepokorną Sunni, przez niektórych widzów może być rozpoznawana - była najmłodszą aktorką nominowaną do Oscara za pierwszoplanową rolę Paikei w obrazie "Jeździec wielorybów". Do roli Sunni pasowała doskonale!